Olfabio (Opoque x Furst Wilhelm) skończył miesiąc. Ten ogierek to doskonały przykład na to jak bardzo zmieniają się źrebięta na przestrzeni tak krótkiego czasu. Przykładowo gdy się urodził, nie był bardzo duży. Nikt mi nie chciał wierzyć, że widać po stawach czy szerokości i objętości klatki piersiowej, że to tylko kwestia czasu. Nie pomyliłam się. Olfabio to aktualnie kawał konia, który rośnie jak na drożdżach. Ma wszystko czego potrzeba ogierowi i do tego jest uroczym, zaczepiającym do zabawy dżentelmenem. To on prowokuje wszelkie zabawy wśród źrebiąt na padoku. Jest bardzo ciekawski, a zarazem odważny. Ma to w 100% po swojej mamie – First Fabioli, która jest jednym z najdzielniejszych koni jakie znam. Mam nadzieją, że Olfabio odziedziczył po niej także bezsprzecznie doskonałą jezdność i pójdzie w jej ślady pod siodłem. Myślę, że w połączeniu jej genów z fantastycznymi możliwościami ruchowymi Opoque, który z łatwością osiągał noty za nie na poziomie 9,5 pkt, Olfabio ma szansę stać się doskonałym sportowcem i jeszcze lepszym partnerem dla każdego. Ogierek poleca się na sprzedaż, a wszystkich zainteresowanych zachęcam do zobaczenia nowej fotogalerii z nim w wieku miesiąca oraz odwiedzenia jego zakładki sprzedażowej.