Cała historia mojego jeździectwa sportowego i hodowli, zapisana jest w każdym z tych pucharów, medali, tabliczek i flo. Historia pasma niezwykłych koni, które spotkałam na swojej drodze… Wspomnienia radosnych wydarzeń, które motywują mnie każdego dnia gdy wchodzę do stajni…
Dziś chciałabym się z Wami podzielić kilkoma z tych opowieści. Pokazać jak wyglądają gabloty, które wykonał dla mnie mój Brat i wraz z Wami dodać do nich kolejny, bogaty w trofea rocznik.
Jestem bardzo dumna z tego zbioru. I nie chodzi mi tu o kilogramy plastiku, metalu i wstążki, a o drogę jaką przeszłam wraz ze wspaniałymi końmi, które mi w niej towarzyszyły. Dziękuję każdemy z nich za to, że miałam zaszczyt iść z nim przez chwilę wspólną ścieżką.