W połowie grudnia pisałam o zakupie pełnej siostry, znanego każdemu dresażyście, Salinero (podwójny mistrz Olimpijski pod Anky van Grunsven). Pisałam także o moich młodzieńczych marzeniach związanych z tym koniem. Pisałam o źrebności naszej Salinery ogierem Dynamic Dream. A dzisiaj nie napisze nic poza tym, że niedawno urodziła się przepiękna klaczka. Dalsze słowa są zbędne gdy dodam, że nazywa się Dream... Zapraszam do fotogalerii z jej narodzin.