Kidy to było? Dawno, ale Dansitano w ogóle się nie zmienia! Urodą powala na kolana. Jako jedyny wciąż mieści swoją szczuplutką główkę w kantar źrebięcego rozmiaru. Nie będzie wielkim koniem, za to zdecydowanie jest typem „okrągłych linii” na bardzo szlachetnych nóżkach. Mimo, że z urody jest perełką, to z charakteru z góry wiadomo, że drzemie w nim ogier. Aktualnie jest dobrze wychowanym dzieckiem, ale swoją obecność donośnie zaznacza w stajni i wchodząc na padok. Uwielbia towarzystwo i jest bardzo zabawowy. Z nim zawsze jest wesoło. W dodatku Dansitano dostał także duże możliwości ruchowe. Myślę, że będzie doskonałym kompanem na czworobokach i cudownym przyjacielem każdego kto poświęci mu odrobinę swojej uwagi. Nie wspominając o nietuzinkowej ozdobie stajni i pocieszycielu każdego oka na codzień. Zachęcam do oglądnięcia fotogalerii z nim w wieku 5 miesięcy oraz do zapoznania się z ofertą jego sprzedaży w zakładce „Dansitano Jak Malowany” w menu z lewej strony.