No i moja medalistka z wystawy źrebiąt Hanowerskich z 2018, skończyła rok. Ale ten czas leci! Wydaje się, że ledwo wczoraj pomagałam jej przyjść na świat. Dziś Saheylu (San Amour x Londonderry) to klacz o kipiącym temperamencie, żywiołowa, a przez to ekspresyjna, dynamiczna i bardzo widowiskowa w ruchu. Przy tym już osiągnęła sowite gabaryty i wciąż jest przepiękna, mimo wejścia w najgorszy wizualnie wiek dla konia. Skrycie liczę, że tak jak jej starsze rodzeństwo, tak i ona okaże się niezwykle jezdnym i wygodnym wierzchowcem. Codziennie trzymam też kciuki by, któregoś dnia zastąpiła swoją matkę w naszej hodowli i wraz ze swoją starszą siostrą Starling kontynuowała przekazywanie doskonałych genów tej linii. Dzisiaj uaktualniam więc jej zakładkę dodając film w ruchu i zdjęcia z prezentacji, a bogatsza relacja zdjęciowa z roczku Saheylu jest do obejrzenia w tej fotogalerii wykonanej dnia 17.06.2019r.