Ostatnie podziwianie Oldenburskiego Korungu ogierów było też dobrą okazją do „wymiany” naszego stadka surogatek. Tanzanit (Totilas) został odstawiony od Melenie Brown, a Tiramisu (Total McLaren) od Lady Latizio. Obie wróciły do swojego Niemieckiego domu. Z kolei odebraliśmy z kliniki 2 nowe mieszkanki naszej stajni: Elle noszącą źrebię La Grande (Londonderry) i Total Hopa (Totilas), oraz cudowną Sancisce (na zdjęciu) z potomkiem Starling (San Amour) i Totilasa (Gribaldi). Obie okazały się bardzo sympatycznymi dziewczynami i dobrze wpisały się w nasze stado. Ufff… Ostatnia z misji sezonu 2021 zakończona pełnym sukcesem, a w stajni stoi 8 źrebnych klaczy w bardzo dobrej kondycji. Teraz siadam z herbatką i czekam na pierwsze promienie wiosennego słońca, wraz z którymi na świat przyjdą owoce naszej tegorocznej pracy. Trzymajcie kciuki!
Więcej »
Ostatni weekend spędziłam w Vechcie na uznawaniu ogierów Oldenburskich. Mimo, że hoduję konie Hanowerskie to wiele ze wschodzących tam gwiazd będzie na pewno miało także licencje w obu związkach. Dlatego też chciałam zobaczyć gdzie zmierza hodowla. Poziom prezentowanych ogierów był wysoki i naprawdę było na czym zawiesić oko. Jestem bardzo zauroczona końmi po Escamilio (Escolar x Rohdiamant). Niezwykle wpadają mi w oko także potomkowie Furst Toto (Furstenball x Totilas). Nie zdziwiło mnie jednak, że zwyciężył absolutnie nieprzeciętny ogier Incredible (Indian Rock x For Romance) właśności Helgstrand Dressage. Miałam też nieskrywaną przyjemność zobaczyć medalistów Głównej Premii, Total McLarena (Totilas x De Niro) i Fynch Hattona (Formal Eins x Sir Donnerhall), które potwierdziły swoją jakość i sprawiły, że jeszcze bardziej nie mogę się doczekać źrebięcia naszej Furstiny (Furstenball), które urodzi się już w marcu. Takie wydarzenia jak Korung zawsze otwiera oczy, układa plany, potwierdza lub obala dotychczasowe opinie. Jedno jest pewne: ogiery i ich potomków kolejnego pokolenia reproduktorów, trzeba oglądać na żywo, a duża grupa to dodatkowy plus, bo bardzo łatwo można zauważyć ich wspólne wady i zalety! Polecam i zapraszam z nami za rok, bo na Oldenburskim licencjonowaniu nie spotkałyśmy z Izą nikogo z Polski!
Więcej »
Podczas ostatniej wyprawy do Niemiec trafiłam niezwykle sympatyczną niespodziankę. Udało mi się spotkać z obecnymi właścicielami matki mojej najbardziej zasłużonej klaczy hodowlanej, La Grand E (Londonderry x Weltmeyer). 21 letnia klacz Wanja czuje się i wygląda wspaniale. Właśnie odstawiła źrebię i wciąż pokazuje niezwykły temperament. Jest niesamowicie podobna do swojej córki. Czas wydaje się, że się dla niej zatrzymał. Nic dziwnego ponieważ jest w rękach wspaniałego małżeństwa, które dba o nią całym sercem. Odziedziczyli ją po hodowcy, od którego kupiłam moją klacz. To właśnie od nich dostałam niesamowity prezent w postaci zdjęć Grande z okresu źrebięcego i młodzieńczego. Nie mogę się na nie napatrzeć! Niesamowite są takie sploty wydarzeń i zawsze skłaniają mnie do refleksji. Kiedyś wydawało mi się, że na owoce pracy hodowlanej czeka się „tyyyyle czasu”. Teraz wydaje mi się, że to tylko chwila, szybka i zbyt ulotna… (lewe zdjęcie z 2004r, prawe z 2015 u nas)
Więcej »
W miniony weekend miałam ogromną przyjemność oglądać tegoroczną stawkę młodych ogierów, które starały się o licencję w Hanowerskim Verden. Takie niecodzienne „spektakle” są dla mnie ogromną dawką wiedzy i motywacji. Energia do dalszych działań hodowlanych została wchłonięta przeze mnie na full, mimo że głowa pęka mi od myśli i pomysłów. Długo rozmawialiśmy z zaprzyjaźnionymi hodowcami z Polski, o tym jak ważne w każdej hodowli jest posiadanie jasno określonych celów i planów na ich realizacje. Hodowla to długofalowy proces i wbrew pozorom wielowątkowy. Moje kierunki są obrane dość twardo, a drogi jakimi zmierzam jak na razie mnie nie zawiodły. Takie wydarzenia jak Korung jednak poszerzają horyzont i chciałoby się zawędrować jeszcze dalej. Mam więc parę nowych pomysłów i planów. Ruszam do działania ze zdojoną energią i prezentuję sprzedanego na aukcji, za 700tys euro ogiera, o adekwatnym imieniu „Energy”.
Więcej »
Moja praca od zawsze polegała na witaniu i żegnaniu się z końmi. Ich sprzedaż nigdy nie jest dla mnie łatwa, ale już od lat, stawiam czoła ich wyjazdom, z uniesioną głową i „poker face”. Jednak tym razem było mi bardzo trudno. Dziś do nowych właścicieli wyjechała San Sita (San Amour) oraz Toccata (Sandro Hit) ze źrebakiem. Tosie miałam prawie 8 lat. Kupiłam ją w dniu narodzin mojej pierwszej córki. Ona sama urodziła u mnie 5 źrebięta. Wiele razem przeszłyśmy i równie dużo mnie nauczyła. Długo była przewodniczką naszego stada i zawsze fascynowało mnie jak dobrze nim zawiadowała. Choć wiem, że trafiła we wspaniałe ręce, to dziś jest mi bardzo smutno, a pustka jaką zostawiła odbija się echem w moich uszach. Pozostaje mi tylko powiedzieć: dziękuję Toccata, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy!
Więcej »
Człowiek uczy się całe życie, a ogromnymi zastrzykami wiedzy są np. wykłady podczas konferencji o tematyce hodowlanej. Tym razem wzięłam udział w jednaj z nich, o nazwie „Biotechnologia w rozrodzie koni”, która odbywała się w przepięknym Książu. Jestem super usatysfakcjonowana ilością wiedzy jaką tam zdobyłam, w zakresie przede wszystkim nowoczesnych technologi. OPU, ICSI, ET, klonowanie… Wszystko to powoli zaczyna być bardzo dostępne, co mnie cieszy, ale i myśle, że obrane kierunki mocno wpłyną na hodowlę koni. I tu mam mieszane uczucia bo w przypadku ET ilość źrebiąt jaką uzyskujemy w danym roczniku, od jednej klaczy, nie jest „przesadzona”. Jednakże ICSI pozwala nam na zwiększenie jej znacznie (czy nie przesadzimy z „hodowaniem na jednej klaczy”?). Sami stosujemy ET, z którego efektów jesteśmy zadowoleni. Z kolei OPU i ICSI brzmi jak doskonałe rozwiązanie dla powielenia materiału genetycznego klaczy sportowych, bez potrzeby wyłączania ich z treningu właściwie wcale (wejdziemy na inny level hodowli, w którym rozmnaża się tylko klacze chodzące wysoki sport?). No i wisienka na torcie w postaci klonowania. Tu nie pozostawię komentarza bo każdy oceni to sam… Poza ogromną wiedzą zaczerpniętą od znakomitych wykładowców, konferencja ta nasunęła mi także wiele przemyśleń. Z niecierpliwością czekam na przyszłe sezony hodowlane, ale i z lekkim niepokojem zastanawiam się jakie będą dalsze losy hodowli światowej i ojczystej. Jedno co wiem na pewno: jeśli jesteś hodowcą lub zamierzasz nim być, to po prostu musisz czerpać wiedzę z takich konferencji. W Polsce jest ich coraz więcej i na dobrym poziomie, a to cieszy mnie najbardziej! Do zobaczenia na kolejnej!
Więcej »
Poniżej przedstawiamy listę siedmiu źrebiąt planowanych na 2022. Informujemy, że istnieje możliwość rezerwacji naszych źrebiąt jeszcze w brzuchach matek. Po szczegóły zapraszam do kontaktu pod nr tel 503622626 oraz zakładki w lewym menu strony. Rocznik zapowiada się bardzo obiecująco więc już wprost nie możemy się doczekać!
- ok. 3.03.2022 Total McLaren & Brix Furstina (Furstenball)
- ok. 5.03.2022 Secret (Sezuan) & Dracarys (Dancier)
- ok. 9.03.2022 Finest (Furstenball) & Saheylu (San Amour)
- ok. 12.04.2022 embriotransfer Total Hope (Totilas) & La Grande E (Londonderry)
- ok. 15.05.2022 embriotransfer Totilas (Gribaldi) & Starling (San Amour)
- ok. 20.05.2022 Vitalis (Vivaldi) & Die Fee (Diamond Hit)
- ok. 14.06.2022 Furst Zonik (Furstenball) & La Grande E (Londonderry)
Więcej »
Otrzymaliśmy informacje prosto z Dani o sukcesie pierwszej córka naszej klaczy hodowlanej Brix Furstiny (Furstenball x Welt Hit). 3 letnia Davia po D’avie (Don Juan de Hus) uzyskała bardzo dobre wyniki podczas swojej próby dzielności i prezentowała się fantastycznie! Gratulujemy Właścicielce i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy. Tymczasem Furstina jest już w 6 miesiącu ciąży i wprost nie możemy doczekać się tego źrebięcia. Znając już jej punktualność, zapewne znów otworzy sezon wyźrebień w naszej stajni, stawiając jakością swojego źrebięcia, wysoko poprzeczkę, koleżankom ze stada :)
Więcej »
Źrebięta niekiedy rodzą się z jakimiś niedoskonałościami. Jednak ich ciałka, a przede wszystkim ścięgna, więzadła, stawy są bardzo elastyczne na początku. Kowal z odpowiednimi umiejętnościami, wiedzą, okiem, wyczuciem i kunsztem w dłoni, to skarb w tym okresie. Ten rok pokazał nam jak wiele może wyprowadzić i ile zawdzięczają mu młodziaki w całym swoim późniejszym życiu. Można powiedzieć, że kowal kształtując kopyta tworzy ich przyszłość. Niezmiernie dziękujemy naszemu Remikowi Borowskiemu, za stworzenie wspaniałych fundamentów dla naszych maluchów! Jednocześnie polecamy Remka wszystkim, którzy szukają wysokiej jakości usług popartych ogromną wiedzą i doświadczeniem oraz wspaniałego, indywidualnego podejścia. Dziękujemy Remik!
Więcej »
„Die Fohlenschau gewann ein Dunkelfuchsstutfohlen v. Benicio/Diamond Hit. Ein komplettes Fohlen aus der Zucht von Agata Fornalska, das mit einer Goldmedaille ausgezeichnet wurde.”
Tak magazyn związku Hanowerskiego opisał sukces naszej Bonjour Cherie podczas tegorocznej wystawy w Kunowie. Choć od tamtego wydarzenia minęło już trochę czasu, to wciąż dumnie wracam do tego wspomnienia. Cherie to bowiem źrebię, na które czeka z utęsknieniem każdy hodowca. Ein komplettes Fohlen...
Więcej »
Ostatnim z naszych koni, który w tym roku nie miał aktualizacji swojej zakładki i sesji zdjęciowej jest Next to me Jak Malowana (Negro x Sandro Hit). Niewysoka klaczka, zdecydowanie nadrabia okrąglutkimi liniami, nie tylko brzucha :) Jest przepiękna i bardzo fotogeniczna. Przede wszystkim jednak wciąż widzimy w niej potencjał ruchowy i wspaniały charakter. Next to oaza spokoju. Mega dobrze współpracuje z człowiekiem, jest przytulaśna i zarazem bardzo odważna. Niezwykle przypomina nam swoją mamę Toccatę i mamy nadzieję, że będzie ją godnie reprezentować w przyszłości. Dlatego też klaczka nie jest na razie przedstawiona do sprzedaży. Zapraszamy jednak do oglądnięcia jej fotogalerii oraz aktualnego filmiku w zakładce.
Więcej »
Trochę ponad miesiąc temu dostaliśmy propozycję by pokazać naszą pasję do koni i zieleni w programie „80 ogrodów dookoła Euroregionu Pomerania”. Pod czujnym okiem kamer Wojciecha Trukszyna odpowiadaliśmy na pytania prowadzącej, Izabeli Dryjańskiej i chwaliliśmy się tym co udało nam się stworzyć w naszej stajni w Pilchowie. Nie tylko w zakresie hodowli rumaków, ale także ogrodniczym. Przy stajniach mamy bowiem wiele dużych rabat, na których posadzone zostało około 600 roślin ozdobnych, drzewa oraz żywopłoty. Uwielbiam połączenie piękna koni z pachnącymi różami, wielkimi głowami białych hortensji, toną motyli nad budlejami czy cudownymi kulami aromatycznych lawend. Już nie mogę się doczekać premiery odcinka, która zaplanowana jest na koniec roku. Na pocieszenie jednak pokażę Wam parę zdjęć, które ekipa Stowarzyszenia Carpe diem wykonała podczas nagrań (kliknij "Czytaj więcej"). Przy okazji podziękuję całemu zespołowi Pani Izy za super spędzony czas!!!
Więcej »
Shavalou to bardzo rosła klacz po So Unique (Sezuan x Donnerhall). W przyszłości dorośnie minimum do wzrostu 172 cm, ale obstawiamy dużo więcej! Aktualnie jest ogromna i zdecydowanie wyróżnia się wśród rówieśników. Do tego w bardzo długich liniach co potęguje jej dziecięcy wygląd na dzień dzisiejszy. Jednak ta jej długaśna szyja, zakończona śliczną główką i bystrym okiem już teraz bardzo nam się podoba. Ponadto Shavalou jest elegancką damulką, prezentującą dużą ekspresje w ruchu i solidne 3 chody. Jej nowe zdjęcia do obejrzenia w fotogalerii oraz jej zakładce. Polecamy ją dla nawet bardzo wysokich osób, które szukają kompana do sportu, o doskonałej prezencji i dobrym charakterze!
Więcej »
Be in love, Czempionka klaczek rocznych z Wystawy w Sierakowie, nareszcie doczekała się owoców swojej sesji z tego wydarzenia. Dzięki Aleksandrze Walas możemy pochwalić się dziś piękną fotogalerią, która nareszcie jest bogata także w twarze Teamu Jak Malowanego. Koniecznie zobaczcie przepiękną Be in love oraz naszą radochę z sukcesu jaki odniosła. Do zakładki klaczki dodaję także film z jej prezentacji podczas Sierakowskiej wystawy. Oglądanie jej to czysta przyjemność, gwarantuję!
Więcej »
Tuż po wystawie w Radzionkowie, pierwsze z tegorocznych źrebiąt dorosło do wieku, w którym przyszedł moment pożegnania się z matką. Joy of life (Jovian x Furstenball) była już bardzo samodzielna i mało oglądająca się za Furstiną. Cały proces odstawiania odbył się kompletnie bezstresowo i na luzie. Matka przeprowadziła się na inne pastwisko, a źróbka została w gronie swoich rówieśników i wesoło, jak co dzień, pobiegała się bawić. Te chwile są dla mnie zawsze mieszanką emocji, ale chyba tym najbardziej dominującym jest duma z tych maluchów, że są dobrze przygotowane do samodzielności u boku człowieka i bezproblemowo dają wprowadzić się w nowe realia świata. Dziś dodaję więc ostatnie zdjęcia (część także autorstwa K. Wiszowaty) oraz filmy jakie wykonałam Joy gdy była jeszcze u boku mamy i zamykamy ten rozdział (zapraszam do zakładki Joy of life). Żeby się przypadkiem nie okazało, że ten moment dla mnie jest trudniejszy niż dla nich samych… ;P
Więcej »
Wystawą w Sierakowie z Be in love zakończyliśmy tegoroczny sezon imprez hodowlanych. Był on dla nas niezmiernie udany. Z każdej imprezy, na której pojawiły się Koniejakmalowane, wróciliśmy z tytułem Czempiona. W przypadku Bonjour Cherie (Benicio x Diamond Hit) nawet z Superczempiona, przyznanym przez komisje związku Hanowerskiego w Kunowie. Ale o tym premiowaniu było już wiele wzmianek na stronie. Za to zdecydowanie za mało pochwaliliśmy się Czempionką Klaczy 2 letnich z Radzionkowa – Twilight (Totilas x San Amour). Podczas tego samego weekendu furorę zrobił także jej młodszy wujek (choć śmiesznie to brzmi to tak właśnie jest, to półbrat jej matki), Tanzanit (Totilas x Londonderry) uzyskując najwyższą cenę na Cichoń Foals Auction. Tak więc dziś spieszę z uzupełnianiem ich zakładek o nowe filmy i zdjęcia oraz z pełnymi zdjęć autorstwa Katarzyny Wiszowaty, fotogaleriami. Jeśli nie było Was w Radzionkowie to koniecznie musicie je zobaczyć!!!
Więcej »
W weekend nasza przepiękna Be in love (Bohemian x Christ) została Czempionką Klaczy Rocznych podczas Wystawy i Premiowania źrebiąt w Sierakowie. Gdy tylko się pojawiła na płycie wzbudziła duże zainteresowanie i usłyszałam komentarz, że właśnie takiego typu koni dzisiaj oczekujemy. Nic więc dziwnego, że otrzymała za niego aż 9 pkt. Jeszcze lepiej zaprezentowała się w kłusie otrzymując 9,5 pkt na 10 możliwych. Jesteśmy mega dumni z tej młodej Damy. Ta wystawa była dla mnie bardzo szczególna bo w związku z tym, że Be jest moim zeszłorocznym prezentem urodzinowym od męża to nie mogło go zabraknąć. Dziękuję Paweł za najlepszy doping na świecie, Asia za doskonałe przygotowanie klaczki oraz Be in love, że jest dokładnie tym koniem z moich marzeń!
Więcej »
Przedstawiamy nasz najmłodszy przychówek: „Tyci Konik Zonik”. Doskonale prezentuje się już u brzuchu! Czekamy z niecierpliwością na kolejny sezon wyźrebień. Ta 1,5 miesięczna ciąża jest ostatnią z 7 rozwijających się już w brzuszkach naszych klaczy. Niedługo przedstawimy listę wszystkich połączeń, których się spodziewamy. Większość z nich będzie dostępna do rezerwacji i zakupu. Zachęcamy do śledzenia strony!
Więcej »
Nasz ogierek Tanzanit Jak Malowany, został sprzedany (Totilas x Londonderry) podczas Cichoń Foals Auction 2021. W ostatnią sobotę zaprezentował się u boku swojej zastępczej mamy (źrebie pochodzi z embriotransferu) na Radzionkowskiej hali. Po burzliwej licytacji pomiędzy zainteresowanymi klientami z Czech, Szwajcarii, Niemiec i na sali, uzyskał najwyższą cenę z całej stawki i stał się pięknym prezentem dla żony, która jest sędziną ujeżdżenia. Za 3 miesiące trafi w okolice Krakowa. Niezmiernie gratuluję nowym nabywcom tego wspaniałego ogierka i trzymam kciuki za ogrom satysfakcji z przyszłych sukcesów Tanzanita!
Więcej »
W niedziele nasza Twilight Jak Malowana (Totilas x San Amour) wygrała I Otwarty Czempionat Klaczy Ras Szlachetnych w Radzionkowie. W mocno obsadzonej klasie 12 wspaniałych klaczy, ocenianych przez międzynarodową komisję, Twilight otrzymała oceny: 8,25pkt za typ, 8,25pkt za stęp, 8,5pkt za kłus, 8,25pkt za galop co dało wynik końcowy 8,31pkt. Jesteśmy mega dumni z tej klaczy, która jest drugim pokoleniem naszej hodowli i zaczyna podążać śladami swojej matki, potwierdzając doskonałe geny najstarszej i najbardziej zasłużonej z naszych linii matecznych. Chcielibyśmy także przekazać ogromne gratulacje organizatorom Cichoń Dressage i Tyszko Horses za wysoki poziom, doskonałe przygotowanie i piękne wrażenie ogólne z imprezy, które będziemy wspominać bardzo długo. Z całą pewnością pojawimy się też za rok pomimo 12h podróży, które tym razem zaserwowały nam przebudowy dróg. Każdy kilometr jednak jest warty tego by znaleźć się na najlepszej imprezie hodowlanej w Polsce! Dziękujemy!
Więcej »
Odliczanie czas start! Niebawem ruszamy z Tanzanitem (Totilas x Londonderry) do Radzionkowa. Już jutro rozpocznie się możliwość składania ofert online, pod linkiem, który umieszczam na dole strony. Aukcja na żywo rozpocznie się w sobotni wieczór o godzinie 19:00. Jeśli ktoś jeszcze zastanawia się nad przybyciem by poczuć emocje, które towarzyszom licytowaniu wymarzonego źrebięcia, to ma coraz mniej czasu. Jeśli jednak nie macie takiej możliwości to opcja hybrydowa aukcji zapewnia możliwość licytowania online do samego końca, na równi z osobami zgromadzonymi na Radzionkowskiej hali (relacja na żywo na Clipmyhorse, portalu Tylkoskoki i stronie Cichon Dressage). A dla wszystkich niezdecydowanych mam dzisiaj ostateczne przypieczętowanie „jedynego słusznego wyboru” z aukcyjnego katalogu: sesję zdjęciową naszego „cukierkowego” Tanzanita w jego zakładce. Prawda, że Jak Malowany?
Więcej »
W związku z przedstawieniem naszego Tanzanita (po Totilas) do aukcji Cichon Foals Auction i faktem pochodzenia źrebięcia z embriotransferu, myślę że koniecznie musicie przeczytać trochę o jego biologicznej matce – La Grande E (Londonderry x Weltmeyer). Jak wszyscy doskonale wiemy, hodowle tworzą mamy. To ich materiał genetyczny warunkuje w większości cechy potomstwa. Grande nie raz już potwierdziła swoje wysokie walory w tym zakresie. Urodziła u nas naturalnie, w sumie 9 źrebiąt z czego właściwie rok w rok konie, z których sukcesów możemy być dumni:
- ur 2010 og Helatio (Hohenzollern) – sukcesy w S klasie w Niemczech,
- ur 2011 og Diverso (Dressage Royal) – starty na poziomie klasy C w Polsce,
- ur 2012 kl Starling (San Amour) czempionka Zachodniopomorskiej Wystawy Klaczy w Barzkowicach (2017) i matka klaczy Dracarys (2vice czempionka klaczek podczas wystawy źrebiąt Hanowerskich w Kunowie 2018),
- ur 2013 og Solvero (Swarovski) – starty w M klasie w Niemczech,
- ur 2018 kl Saheylu (San Amour) – Czempionka wystawy źrebiąt Hanowerskich w Kunowie (2018), Gold Medal Foal, Viceczempionka wystawy klaczy 2 letnich w Radzionkowie (2020).
Poza powyższym potomstwem Grande jest biologiczną matką także źrebiąt z embriotransferu, które od 2 lat sprzedajemy w Polsce i za granicą.
Sama La Grande pochodzi z linii klaczy Dyra (Stutenstamm 2194602), tej samej co ogier Fabriano 58 (Florestan), który brał udział w Olimpiadzie w Rio. Z kolei najbliższa siostra Grande, Dark Angel (Don Frederic) została sprzedana na Elitarnej aukcji wierzchowych koni Hanowerskich. Niedawno także druga, Very Tall (Vivat Rex) trafiła do wyśrubowanej kolekcji aukcji źrebiąt Westfalskich.
Nasza La Grande to najlepsza matka jaką mogliśmy sobie wymarzyć. Przekazuje doskonały charakter, wysoki wzrost (wszystkie źrebięta powyżej 172cm) i dużą poprawność budowy. Z kolei ruchowo i eksterierowo pozwala na dominację cech ogiera co daje nam ogromne szanse by za każdym razem uzyskać duży skok postępowy hodowli.
Nie mamy więc wątpliwości, że Tanzanit pójdzie w ślady swojego starszego rodzeństwa i przyniesie dumę i radochę naszej hodowli oraz nowemu właścicielowi. Link do aukcji znajdziecie poniżej. Z boku zdjęcie Tanzanita w towarzystwie obojga biologicznych rodziców :)
Więcej »
Tanzanit – pochodzący z embriotransferu, syn Totilasa i naszej, najbardziej zasłużonej dla hodowli, klaczy La Grande E (Londonderry x Weltmeyer) został wyselekcjonowany jako jedno z 15 źrebiąt z całej Polski, do Cichon Foal Auction. Jest nam niezmiernie miło, że owoc naszej pracy hodowlanej przypadł do gustu komisji i został bardzo doceniony za niecodzienną pracę zadu, poprawność oraz dużą urodę. Nie pozostaje nam nic innego jak zaprosić Was wszystkich do oglądnięcia katalogu aukcyjnego z naszym ogierkiem oraz do wzięcia udziału w jego licytacji 21.08.2021 na Radzionkowskiej hali lub online. Link do aukcji klikając "Czytaj więcej"
Więcej »
Najświeższe „Hannoveraner Members News” opisuje Dni Hanowerskie, które odbyły się w Kunowie, a na podsumowaniu oczywiście jest wzmianka o naszej Superczempionce Bonjour Cherie. Klikając "czytaj więcej" znaleźć można powiększenie artykułu.
Więcej »
Nie, nie, to nie może przejść tak bez echa! Podczas tegorocznej wizyty Związku Hanowerskiego w Polsce, Joy of life (Jovian x Furstenball), którą wyhodowaliśmy wraz z Cichoń Dressage, została wyróżniona tytułem „Gold Medal Foal” za swoje ponadprzeciętne możliwości ruchowe, piękny typ i bardzo dobrą budowę. Niezmiernie nas cieszy, że już pierwsze uzyskane w naszej stajni źrebię od Furstiny, wykazało tak niecodzienną jakość. Na zdjęciu dumnie prezentujemy otrzymaną od Ulrich Hahne pamiątkową tabliczkę, a wszystkich zainteresowanych wzbogaceniem swojej stawki koni o tak wybitną klaczkę, zapraszamy do przeglądnięcia jej zakładki wśród koni na sprzedaż.
Więcej »
Tuż po naszym super satysfakcjonującym wyjeździe do Kunowa na wystawę źrebiąt Hanowerskich oraz próbę dzielności klaczy, przyszedł czas by przedstawić członkom komisji pozostałe źrebięta rocznika 2021. Niezmiernie ucieszyło nas, że wszystkie bez wyjątku otrzymały bardzo pozytywne opinie. Bardzo poprawnie zbudowana Denissita (De Niro Gold x San Amour) pokazała doskonały stęp, Tanzanit (embriotransfer Totilas x Londonderry) został doceniony za mocno zaangażowany zad we wszystkich chodach, a jego półbrat (od strony matki La Grande E) Tiramisu (embriotransfer Total McLaren x Londonderry) za obszerną pracę przodu, Zion (Zenon x Sandro Hit) ze swoim „ogierzastym” wyglądem chwycił za oko przepięknym typem, a przy Joy of life (Jovian x Furstenball) nie było wątpliwości do przyznania tytuły „Gold Medal Foal”. Pochwalono także kondycję, pielęgnację, charaktery i wychowanie naszych źrebiąt w sympatii do człowieka. Nic mi innego nie pozostało jak „pęknąć z dumy” ;) Koniecznie oglądnijcie zakładki naszych tegorocznych Gwiazd bo dodaję dziś do nich kilka zdjęć i filmików z prezentacji przed komisją Związku Hanowerskiego.
Więcej »
Tydzień temu, w podróż na Dni Hanowerskie w Kunowie, zabraliśmy ze sobą także 2 miesięczną Bonjour Cherie (Benicio) wraz z jej mamą Die Fee (Diamond Hit). Doskonale sprawowały się podczas załadunku, w trasie i nowym miejscu. Nasza czekoladowa Panienka przykuwała oko już od wejścia do stajni, jednak jej sukces przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Komisja Związku Hanowerskiego w składzie: Ulrich Hahne, Erdwig Holste, Stefan Blanken i Piotr Kuczyński określili naszą Cherie jako „źrebię kompletne, pełne typu, poprawne, dobrze zbudowane, z ruchem pełnym dynamiki i impulsu w kłusie oraz bardzo dobrym, luźnym stępem”, przyznając jej tytuł „Gold Medal Foal”. Tym samym wygrała ona klasę klaczek ujeżdżeniowych. Nasze zaskoczenie jednak sięgnęło zenitu gdy okazało się, że tytuł „Super czempiona wystawy” także trafił do naszych rąk. Jesteśmy niesłychanie dumni z naszej Die Fee, która kolejny rok daje nam wybitne źrebię oraz z Cherie, która swoją klasę pokazała w najlepszym stylu zachowując przy tym spokój i demonstrując doskonały charakter. Cudownie! Dziękuję Cherie za to jaka jesteś, dziękuję Asia Patorska za to, że pomagasz poznać jej świat i najlepiej pod słońcem potrafisz pokazać nasze konie, dziękuję Damian Karaśkiewicz za transport moich Gwiazd i reszcie „SkiKlap” za całe wsparcie. Dziś dodawaną fotogalerię z wystawy z Bonjour Cherie mogłabym oglądać non stop, tak więc Wam też polecam zerknąć!
Więcej »
Ostatni tydzień był dla nas wyjątkowo intensywny. Jak co roku, do Polski przyjechała delegacja ze związku Hanowerskiego by opisać, ocenić i wyłonić najlepsze konie Hanowerskie naszego kraju. Dla nas jednak 2021 to rok wyjątkowy, bowiem po raz pierwszy, naszej hodowli klacze zostały przedstawione do próby dzielności. 3 letnia Dracarys (Dancier x San Amour) i Saheylu (San Amour x Londonderry) były przygotowywane przez Filipa Poszumskiego stosunkowo niedługo. Mimo tego, w dniu testu, cała trójka zrobiła wszystko co było możliwe by pokazać się z jak najlepszej strony. Myślę, że Dracarys zyskała dużo ze względu na swój cudownie opanowany charakter, dzięki czemu pokazała 100% swoich możliwości i uzyskała bardzo dobre noty. Saheylu z kolei, na pewno nie zaprezentowała swojego potencjału do końca. Jako koń o gorący temperamencie i bardzo nieufny, była trochę wycofana. Jednakże też zdała test z dobrymi wynikami. Jeśli jednak zapytacie mnie z kogo jestem bardziej zadowolona, to odpowiem, że z Saheylu. Zrobiła ogromny postęp i wraz z Filipem pokonała milowe kroki w stosunkowo niedługim czasie, a na koniec potwierdziła, że gdy już jest Twoja to „skoczy w ogień”. Jestem niesamowicie dumna, że udało nam się wykonać założony plan i zdobyć tak dużo wiedzy zarazem. Ogromnie dziękuję Filipowi za trud pracy jaki włożył w najlepsze przygotowanie klaczek jakie mogłam sobie zażyczyć oraz niezastąpionej Asi za codzienność z nimi od dnia ich narodzin. Kilka fotek z tego wydarzenia w fotogalerii.
Więcej »
Ogier Zenon (Zonik x Don Schufro) urzekł mnie na jednym z pokazów w Niemczech. Był bardzo poprawny, nic mu nie brakowało i do tego prezentował niesamowitą jezdność. Pewnie jak większość, pomijałam go wzrokiem w katalogu, przez to „mało eleganckie” dla konia imię. Po zobaczenie jednak Zenona na żywo, nie mogłam już przestać o nim myśleć. I tak Toccata (Sandro Hit x Andiamo) urodziła w tym roku jego syna. Ogierek jest absolutnie przepiękny! Bardzo męski w typie, umięśniony, charakterny i tak samo poprawny jak ojciec. Rusza się super! Jestem nim zachwycona. Co prawda Zion Jak Malowany został sprzedany będąc jeszcze w brzuchu, ale zachęcam do oglądnięcia fotogalerii z jego zdjęciami w wieku miesiąca, jak i filmu, który dodaję dziś do jego zakładki.
Więcej »
Kolejna 2 latka naszej hodowli to córka samego Totilasa i mojej ukochanej Starling (San Amour). Klaczka Twilight jest zdecydowanie mniej dojrzała w porównaniu z prezentowaną 2 dni temu Samedi (Sir Donnerhall x Diamond Hit). Jest to jedna z cech większości potomstwa Totilasa. To konie zdecydowanie później dojrzewające, potrzebujące więcej czasu do rozwoju. Kolejną cechę, powszechnie znaną, jednak obalamy przykładem Twilight – nie będzie małym koniem! Dorośnie minimum do 170 cm. Poza tym Twilight charakteryzuje się bardzo poprawnymi 3 chodami z silnie pracującym zadem, co możecie zobaczyć na nowym filmie z nią w jej zakładce. Jest naszą czarną perełką, w której ja osobiście pokładam ogromne nadzieje zarówno sportowe jak i hodowlane! Rozmarzona, układam już na nią plan na przyszły rok, a dziś zapraszam Was do fotogalerii z Twilight w roli głównej.
Więcej »<< poprzednie | 1...4567891011121314...26 | następne >> |